Nie czytałem twoich słów.JPG |
Nie czytałem twoich słów.JPG
| Nie czytałem twoich słów.JPG Rozmiar 216 KB |
Nie czytałem twoich słów.
Nie czytałem twoich słów wcale –
czytałaś mi je w moim śnie,
Dopiero teraz spostrzegłem
ze są również czarownie ładne
nie tylko w nocy ale i w dnie.
Nachylona byłaś nad moim czołem
szeptałaś piękne słowa o nim.
Mimo, że spałem czułem twoje gorąco
od ust od serca-i
szczodrych zmysłów wezbranych
zakochana dziewczyna
to wulkan rzek nieprzebranych.
Zapamiętałem twoje oczy rozsłonecznione,
wodziłaś wzrokiem po moim pokoju,
szukałaś wazonu, znalazłaś bukiecik
małych barwnych dzwonków.
Te dzwonki do purpura barw pachnÄ…cych frezjÄ…,
proszÄ™ zabierz je z mojego snu,
do ciebie one nalezÄ….
Jedno ziarno a jaki plon bogaty,
zasadzimy je w rabaty.
Na rabatach rozkołysane namiętności,
zakwitną kwiatami miłości
Zbudzony z pięknego snu –
oddaje siÄ™ czarownemu nastrojowi
twoich przeuroczych słów
Bolesław
Odwieczny drzewa jesienią lśnią, ja w nim w poetyckich rozmyślaniach
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbtobpoland.keep.pl |
|
|